Nie umiem pisać o sobie - nie umiem i nie lubię, więc przytoczę wypowiedzi osób, które miałam zaszczyt poznać:
Mademoiselle Ichimaru
Q-kun to osóbka miła, wdzięczna i pomocna. Nie jest kimś, z kim nie można pertraktować, ale z drugiej strony ma się dziwne wrażenie... że coś knuje. Kto ją tam wie? Może to kuna w wiewiórczej skórze? Może dziabnie, może nie? Już się wystraszyłeś? Nie bój żaby, Q-kun nie dziabnie, prędzej posłuży radą i dobrym słowem.
Mademoiselle Moore
Katja, Katja, Katja. Znam ją jeszcze z innej ocenialni, kiedy to przyjęła mnie pod swoje skrzydła. A co o niej sądzę?
Przede wszystkim, jest genialną pisarką i ma niezmierzoną wyobraźnię - po prostu kobieta o niewyczerpanym zapasie pomysłów. Według mnie, istota nie z tej ziemi, posiadająca ogromny talent i jeszcze większą skromność, która każe jej zaprzeczać wszelkim komplementom.
Katja to osoba bardzo zdeterminowana i ambitna. To jej dwie wielkie cechy, których jej zazdroszczę. Oprócz tego, Katja jest miła i zawsze służy pomocą, przy czym posiada tak wiele pozytywnej energii, że nie sposób zachować przy niej kamienną twarz. Jak dla mnie, osóbka niesamowicie intrygująca, spokojna, ale z charakterkiem, jedna wielka sprzeczność, co czyni z niej kogoś wyjątkowego. Tak, Katja nie może być z tej ziemi.
Monsieur Raymond
Miałem napisać to tamto... I wiesz co, doszedłem do wniosku, że cię wszak nie znam - bo ja, żeby człowieka poznać, to muszę go spotkać i chwilę poobserwować. Z tego, co wiem o tobie na pewno... Niezależna jesteś, ambitna, że dobrze piszesz, to wnioskuję, że i inteligentna. IMHO gust muzyczny masz całkiem w porządku, poczucie humoru też.
Mademoiselle Sylvia
No więc tak... Jesteś inteligentna. Sumienna i pracowita (wiesz, prowadzenie ocenialni itp. trzeba mieć do tego to "coś"), ale też nie jesteś sztywna (co często idzie ze sobą w parze xD). Można się z Tobą pośmiać i powygłupiać, tak sądzę xD. Jeżeli chodzi o Twoje umiejętności, to pewnie z łatwością wygryzłabyś nie jedną polonistkę : D i masz bujną wyobraźnię - w końcu piszesz i to bardzo dobrze ;)
Mademoiselle GoldenLeaf
Panna Katja objawiła mi się pewnego pięknego dzionka pod postacią Quarraeny, żądając pliku do pobrania szablonu. Wykazała się dużą wyrozumiałością dla mego zapominalstwa i ogólnego nieogarnięcia. Po dłuższej rozmowie obaliła pogląd pod tytułem oceniające-to-zUe-istoty-zjedzą-ci-bloga-a-ciebie-pobiją. Po pewnym czasie los rzucił nas obie w mroczną otchłań kodów css zwanych inaczej Całkowicie Strasznymi Stworzeniami. Na szczęście udało nam się je oswoić i zamknąć w klatkach z border-style: double. Quarraena dała się poznać jako sympatyczna osóbka, z którą można pogadać na każdy temat, począwszy od elfickich języków, a skończywszy na kuratorium oświaty. Kto z nią jeszcze nie miał okazji pogadać, polecam z całego serducha.
Mademoiselle Enadelia
Siostrzyczkę poznałam tak, jak większość najbliższych mi teraz ludzi - w internecie. Spotkałyśmy się pierwszy raz na forum pbf. Pierwsze wrażenie? Zaimponowała mi. Ogromnie podobało mi się to, jak pisała. Jednocześnie była bardzo sympatyczna. Myślę, że... Byłam trochę zazdrosna. Trochę bałam się do niej odezwać. Myślę, że gdybym w tym momencie nie zdobyłabym się na odezwanie do niej, dalej siedziałabym w cieniu, jedynie się do niej uśmiechając. Ale naszą relację rozpoczęło jedno z jej opowiadań. Później okazało się, że mamy wiele wspólnego. Z każdą chwilą wspólnych cech i zainteresowań było więcej. Nazwałyśmy siebie "siostrzanymi duszami", dlatego zaczęłam ją nazywać Siostrzyczką. I naprawdę taką osobą się dla mnie stała. Zawsze jest pomocna, wspiera mnie, poświęca mi czas... Robi wszystko to, czego brakowało mi w ludziach w moim otoczeniu. I... Jest najlepszą Siostrzyczką na świecie, a jednocześnie cudowną przyjaciółką.
Katja, ach, Katja... Cóż mogę o Niej powiedzieć? Nie znamy się zbyt długo, jednak śmiało mogę stwierdzić, że jest niezwykle pomocna. Jak można okazać komuś pomoc, kogo się tak właściwie nie zna? Otóż, Katja nie zwracała na to najmniejszej uwagi i wspomogła mnie w trudnych chwilach. Ona zawsze Cię wysłucha, wymieni z Tobą różne poglądy, porozmawia na każdy temat, nieważne jak wydawałby się on niedorzeczny - przyjmie to z humorem lub rozwagą, gdy zwracasz się do Niej z problemem posłuży radą. Rozmawia z wieloma osobami niekiedy jednocześnie, a to świadczy o byciu godnym zaufania i otwartym na nowych ludzi, doświadczenia... Zawsze dąży do wyznaczonych przez siebie celów i jest świetna w tym co robi. Osobiście nie miałam okazji Jej jeszcze nigdy spotkać twarzą w twarz, mimo dzielącej nas odległości roztacza wokół siebie aurę przyjaźni i szczęścia.
Mademoiselle Emilkie
Katja, ach, Katja... Cóż mogę o Niej powiedzieć? Nie znamy się zbyt długo, jednak śmiało mogę stwierdzić, że jest niezwykle pomocna. Jak można okazać komuś pomoc, kogo się tak właściwie nie zna? Otóż, Katja nie zwracała na to najmniejszej uwagi i wspomogła mnie w trudnych chwilach. Ona zawsze Cię wysłucha, wymieni z Tobą różne poglądy, porozmawia na każdy temat, nieważne jak wydawałby się on niedorzeczny - przyjmie to z humorem lub rozwagą, gdy zwracasz się do Niej z problemem posłuży radą. Rozmawia z wieloma osobami niekiedy jednocześnie, a to świadczy o byciu godnym zaufania i otwartym na nowych ludzi, doświadczenia... Zawsze dąży do wyznaczonych przez siebie celów i jest świetna w tym co robi. Osobiście nie miałam okazji Jej jeszcze nigdy spotkać twarzą w twarz, mimo dzielącej nas odległości roztacza wokół siebie aurę przyjaźni i szczęścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz